Karkówka zapiekana w kapuście z boczkiem i jabłkami

Jedna z najlepiej przyrządzonych karkówek, jakie kiedykolwiek jadłam... ma w sobie to co lubię najbardziej... Kruche mięso zapiekane w kapuście kiszonej z dodatkiem pieczarek i boczku. A na to wszystko jabłka wcześniej podsmażone na maśle... Niebo w gębie. Choć początkowo sceptycznie podchodziłam do tych jabłek...

Składniki:

1,5 kg karkówki
1 kg kapusty kiszonej
4 cebule
ok. 60-70 dag pieczarek
40 dag boczku wędzonego
4 jabłka
jabłka
masło
sól, pieprz


Wykonanie:

Karkówkę należy dzień prędzej pokroić na plastry, oprószyć solą i pieprzem, całość delikatnie polać olejem (każdy kawałek delikatnie natarłam olejem),  odstawić do lodówki. 
Na drugi dzień tak przygotowaną karkówkę należy obsmażyć krótko na patelni, aby zamknąć pory. W tym samym czasie należy poddusić kapustę. Osobno należy podsmażyć pieczarki, które następnie należy dodać do podsmażonej kapusty. Boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni, dodać pokrojoną w kostkę cebulę, smażyć aż cebula zmięknie. Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem, układać warstwami: karkówka, kapusta z pieczarkami, boczek z cebulą, karkówka, kapusta, boczek. Na samej górze ułożyć podsmażone wcześniej na maśle jabłka.
Zapiekać ok. 1,5 godziny w temp 180 - 200 st. C (zapiekałam z termoobiegiem).

* podana ilość spokojnie wystarczy na dwa żaroodporne naczynia